Blokada kanału sueskiego – wyzwanie dla logistyki

Kontenerowiec Ever Given, tajwańskiej firmy Evergreen utknął w Kanale Sueskim, blokując jedną z najważniejszych dla światowego handlu dróg morskich. Spowodowało to nie tylko opóźnienia w dostawie towarów do Europy, ale także np. wzrost cen ropy i gazu. Blokada kanału rozpoczęła też dyskusję na temat potrzeby rozwoju alternatywnych szlaków handlowych.

Dostawca: PAP/EPA.

We wtorek 23 marca 2021 roku pływający pod banderą Panamy, 400-metrowy kontenerowiec Ever Given osiadł na mieliźnie, 6 km od południowego wejścia do Kanału Sueskiego. Ruch statków przepływających przez kanał został wstrzymany, co zakłóciło globalną żeglugę. Kanał udało się odblokować dopiero po kilku dniach. Statek przewoził ponad 18 tys. kontenerów, w których znajdowały się towary głównie na rynek europejski. Blokada kanału spowodowała opóźnienia w światowym handlu, a także spore straty dla Egiptu, który na Kanale Sueskim zarabia nawet 15 mln dolarów dziennie.

Jakie towary są transportowane przez Kanał Sueski?

Kanał Sueski jest szczególnie ważny dla transportu ropy naftowej i gazu, z Bliskiego Wschodu do Europy i USA. Przez kanał przepływa dziennie nawet 600 tys. baryłek ropy. Do tego dochodzi transport surowca z rejonu basenu Atlantyku do Azji oraz w obie strony – transport produktów ropopochodnych. Chodzi m.in. o używaną do produkcji tworzyw sztucznych benzynę ciężką czy destylaty, takie jak paliwo lotnicze czy olej napędowy. Statki przepływające przez Kanał Sueski wiozą też żywność, towary przemysłowe, odzież, obuwie i różnego rodzaju komponenty dla elektroniki, branży motoryzacyjnej czy farmacji. W kontenerach są też np. zabawki, sprzęt elektroniczny, meble, a nawet samochody. Przez Kanał Sueski przepływają nie tylko towary z Bliskiego Wschodu, ale też z Wietnamu, Chin czy Tajlandii. Oznacza to, ze w przypadku blokady kanału, na swoje zamówienia dłużej poczekają np. klienci AliExpress. To właśnie drogą przez Kanał Sueski, z Afryki Wschodniej i Azji do Europy przepływa też m.in. słynna kawa typu robusta.

Blokada Kanału Sueskiego – wpływ na światowy handel

Ruch przez Kanał Sueski wyceniany jest na ponad 9 mld USD dziennie. Szacuje się, że przez kanał przepływa ok. 10% – 15% światowego handlu. Łatwo więc sobie wyobrazić, jak duże problemy spowodowała blokada Kanału Sueskiego. Dotyczy to zarówno firm, które muszą liczyć się ze stratami spowodowanymi opóźnieniami, jak i konsumentów, którzy czekają na odbiór swoich zamówień.

Łącznie Kanałem Sueskim przepływa nawet 50 statków dziennie. Nawet chwilowa blokada kanału powoduje więc duże straty dla światowej gospodarki. Ucierpią m.in. europejscy producenci i dostawcy części samochodowych. Opóźnione będą też dostawy elektroniki. Informacja o zablokowaniu przeprawy przez Kanał Sueski wywołała przede wszystkim obawy o zakłócenia w globalnym łańcuchu dostaw surowców energetycznych. Tuż po informacji o blokadzie kanału wzrosła cena ropy i gazu. Była to reakcja na przewidywane opóźnienia w dostawach, bo z Kanału Sueskiego korzystają także tankowce.

W wyniku obaw o dostawy paliw, Syria zdecydowała się na racjonowanie paliwa, aby załagodzić skutki malejących dostaw ropy i zapewnić ich niezbędną dostępność na wypadek przedłużającej się blokady kanału. Na tranzycie przez kanał ropy z Bliskiego Wschodu, najbardziej polegają rafinerie europejskie i amerykańskie. Blokada Kanału Sueskiego to to też spory problem dla światowego rynku kawy. Ograniczenia w dostawie z Wietnamu kawy typu robusta mogą spowodować, że na rynkach zacznie jej brakować.

Blokada kanału sueskiego a logistyka

Blokada kanału to też spore wyzwanie dla logistyki. Transport morski to często jedyna możliwość przewozu towarów, zwłaszcza dużych ładunków. To też oszczędność czasu i kosztów oraz zapewnienie maksymalnego bezpieczeństwa przewożonego ładunku. Można się jednak spodziewać, że po blokadzie kanału zdrożeje fracht międzynarodowy drogą morską.  Może to oznaczać wyższe ceny dostaw, które odczują także konsumenci. Samo odblokowanie kanału nie rozwiązuje w pełni kryzysu w światowym handlu. Problemem może być rozładowanie towarów w portach docelowych, zwłaszcza tak dużych jak np. Rotterdam, który będzie musiał się zmierzyć z dużą ilością statków napływających w tym samym czasie.  Blokada Kanału Sueskiego dowodzi też, że należy rozwijać alternatywne warianty strategicznych szlaków handlowych tak, aby światowe dostawy mogły pozostać niezagrożone w przypadku zablokowania tak ważnej drogi morskiej, jaką jest Kanał Sueski.

Dostawca: PAP/EPA.

Czy istnieją alternatywne drogi przewozu towarów drogą morską z Azji do Europy?

Do dużej popularności Kanału Sueskiego jako drogi morskiej dla światowego handlu przesądziło jego atrakcyjne położenie, dzięki któremu stosunkowo szybko można dostarczyć towary z Azji do Europy. Jest to najkrótsza droga wodna pomiędzy Wschodem z Zachodem, która łączy Morze Czerwone z Morzem Śródziemnym. To nie pierwszy raz, kiedy doszło do blokady Kanału Sueskiego. Podobny przypadek zdarzył się w 2014 roku, kiedy na kanale zderzyły się 2 tankowce. Również w 2018 roku w jednym z kontenerowców zepsuł się silnik i w zatorze stanęło 5 statków.

Dla Kanału Sueskiego tak naprawdę nie ma zbyt dobrej alternatywnej drogi morskiej. Zamiast przez kanał statki płynące do Europy, musiałyby opłynąć całą Afrykę, co oznaczałyby, że podróż wydłużyłaby się o 10 dni. Inna możliwość to skorzystanie z Północnej Drogi Morskiej, która prowadzi przez rosyjską Arktykę. Jest to trasa biegnąca od Nowej Ziemi do Cieśniny Beringa. Jest to najkrótszy szlak morski pomiędzy Azją Wschodnią i Europą, nawet o 1/3 krótszy od trasy przez Kanał Sueski. Problemem są jednak niskie temperatury panujące w Arktyce, nie każdy statek jest przystosowany do podróży w warunkach arktycznych. Wraz z ociepleniem w Arktyce otwiera się jednak możliwość eksploatacji tego szlaku, w okresie letnim możliwy staje się tranzyt m.in. kontenerowców. Licząc na zwiększenie zainteresowania szlakiem północnym, Rosja poszerza swoją flotę lodołamaczy oraz rozwija infrastrukturę w Arktyce.

GlobKurier.pl

Lubimy dzielić się wiedzą, a mamy jej dość sporo, ponieważ zapewniamy kompleksową obsługę rynku KEP i TSL. Realizujemy wysyłki do 192 krajów na świecie. Współpracujemy z ponad 50 firmami kurierskimi i transportowymi. Dysponujemy własną siecią ponad 1000 punktów paczkowych Click&Collect w Polsce GlobBox.net.

Wykorzystaj kod rabatowy i zaoszczędź na przesyłce​

Wpisując ten kod rabatowy otrzymasz 7% zniżki na przesyłki krajowe i międzynarodowe. Kod przeznaczony dla indywidualnych użytkowników naszej platformy. Dziel się wiedzą, rozwijaj i wysyłaj taniej z GlobKurier.pl