Ostatnia mila: jak rozwiązać ten problem?
W ostatniej dekadzie problemy wysokich kosztów i nieefektywność tzw. „ostatniej mili” zostały znacznie pogłębione przez ciągły wzrost handlu elektronicznego. Skok w e-commerce doprowadził do widocznego wzrostu liczby przesyłek dostarczanych każdego dnia. Oczekiwania klientów co do czasu dostawy również znacząco wzrosły. W rezultacie firmy inwestują w rozwój nowych technologii i walczą o taki model łańcucha dostaw, który zwiększy ilość obsługiwanych przesyłek oraz zbuduje lojalność klientów, przy jednoczesnej próbie obniżenia kosztów. Ostatnia mila to wyzwanie, z którym mierzy się coraz więcej firm kurierskich i transportowych.
Anna Pinkosz
Key Account Manager w GlobKurier.pl. Posiada wieloletnie doświadczenie w branży kurierskiej. Na co dzień doradza najlepsze rozwiązania logistyczne klientom biznesowym GlobKuriera.
Spis treści
Ostatnia mila – najdroższa i najwolniejsza
W całej “podróży produktu” z półki magazynowej pod drzwi klienta, dostawa ostatniej mili jest finalnym krokiem w procesie. Momentem, w którym rola kuriera kończy się, a paczka dociera do nowego właściciela. Dostawa ostatniej mili jest jednocześnie najdroższą i najwolniejszą częścią procesu wysyłki. Według badań przeprowadzonych przez spółkę Beverage Industry ostatnia mila obejmuje średnio 28% całkowitego kosztu dostarczenia towarów. Wpływają na to głównie takie czynniki takie jak:
- nieprawidłowo podany adres,
- trudności ze znalezieniem lokalizacji,
- nieobecność adresata przesyłki.
W standardowych godzinach pracy kurierów klienci są zazwyczaj poza swoim miejscem zamieszkania, najczęściej w pracy czy na uczelni. Stwarza to konieczność powtórnego dostarczenia przesyłki pod ten sam adres. W niektórych przypadkach kurier musi odwiedzić adresata 3 razy. Problem powtórnej dostawy dotyczy około 20-30% wszystkich odbiorców.
Czy darmowa dostawa psuje rynek?
Te i wiele innych elementów łącznie kształtują wysokie koszty ostatniej mili. Przez boom bezpłatnej wysyłki klienci są mniej skłonni niż kiedykolwiek brać część tych kosztów na siebie. To zmusza detalistów i ich partnerów logistycznych do ponoszenia niemal całości nakładów potrzebnych do obsłużenia końcowej fazy procesu dostawy. Podczas gdy uznani przodownicy handlu elektronicznego, tacy jak np. Amazon, udoskonalili logistykę ostatniej mili, drobni i średni spedytorzy wciąż szukają optymalnych rozwiązań. Mniejsze działalności wciąż mogą korzystać z tego rosnącego rynku e-commerce, pod warunkiem, że sprostają wszystkim wyzwaniom.
Czy wiesz, że…
48% konsumentów domaga się dostawy następnego dnia * Localz, The Last mile Logistics whitepaper, 2018 The Iconomization of the last mile |
Długie trasy, korki, brak miejsc parkingowych
Na problem ostatniej mili można spojrzeć wielowymiarowo. Istotą problemu nie są jedynie miejsca znacznie oddalone od węzłów komunikacyjnych. Oczywiście, w obszarach o mniejszej gęstości zaludnienia, punkty dostawy umiejscowione są rzadko, nawet w odległości kilkudziesięciu kilometrów. W rezultacie kurier żmudnie pokonuje długą trasę, po to, by dostarczyć jedną lub dwie przesyłki.
Elastyczność punktów odbioru
Jednak, czy w dużych miastach problem kosztowności ostatniej mili znika? Okazuje się, że sprawa nie jest taka prosta. W ośrodkach miejskich pojawiają się inne, palące problemy. Choć miejsca odbioru są częstsze i adresaci mieszkają w bliższej odległości od siebie, czas dostawy zwiększa się przez korki, wypadki na drodze oraz problemy z parkowaniem. Te czynniki zmuszają firmy logistyczne do wdrażania rozwiązań, które zminimalizują ponoszone koszty. Jedną z najczęściej proponowanych alternatyw, usprawniających cały proces dostaw jest wykorzystywanie punktów odbioru. Logika ich funkcjonowania opiera się na założeniu, że to odbiorca podejmuje wysiłek i przychodzi odebrać paczkę w określonym punkcie: sklepie, kiosku czy paczkomacie. Takie praktyki pozwalają pozostawiać kurierom wiele paczek w jednym miejscu. Klient również zyskuje elastyczność, jeśli chodzi o czas odbioru paczki.
Warto wiedzieć!
Naprzeciw potrzebom konsumentów wychodzi niezależna sieć Punktów Paczkowych Globbox.net. Punkty kurierskie tej sieci można znaleźć w całym kraju, nie tylko w dużych miastach, ale także w mniejszych miejscowościach. Globbox umożliwia nadanie i odebranie paczki w placówkach Grupy Chorten, sklepach Livio, salonikach Tabak Trafika oraz małych, osiedlowych sklepikach lub placówkach Finansowo – Ubezpieczeniowych. Liczba placówek stale rośnie.
Skorzystaj z usługi na stronie: GlobBox.net, a jeśli chcesz znaleźć punkt możesz to zrobić tutaj: Znajdź Punkt.
Paczkomaty – rozwiązanie problemu ostatniej mili?
Według statystyk udostępnionych przez InPost odbiorcy chętnie korzystają z możliwości całodobowej obsługi. 58% paczek zostaje odebrana między 18:00 a 8:00 rano. W tym rozwiązaniu nie bez znaczenia jest też fakt, że odbiorcy dzięki wygodnej lokalizacji Paczkomatów najczęściej odbierają swoje przesyłki pieszo bądź autem, ale w drodze z pracy czy szkoły, bez pokonywania dodatkowych odległości. Korzyści wydają się zatem oczywiste. To rozwiązanie przyjazne środowisku, ale także atrakcyjne pod względem ekonomicznym. Trzeba pamiętać, że koszty transportu do klienta, pod konkretny adres są ściśle związane z liczbą samochodów dostawczych potrzebnych w tym samym czasie. Im bardziej klient może kontrolować godziny dostawy i wpływać na kuriera, tym wyższe są koszty. W przypadku godzinowych okien czasowych pojazd dostawczy musi jechać tam i z powrotem w obszarze serwisowym, aby sprostać oczekiwaniom konsumentów. Nie bez powodu Paczkomaty na stałe wpisały się w krajobraz polskiej logistyki. Jednak niezaprzeczalnym minusem tego rozwiązania jest stosunkowo mała liczba urządzeń dostępnych poza większymi miastami.
Dane w czasie rzeczywistym
DHL próbuje rozwiązać problem ostatniej mili i optymalizować trasy z wykorzystaniem technologii odczytu mapy geograficznej (tj. mapowanie w czasie rzeczywistym). Ta technologia inteligentnie planuje trasy, wykorzystując dane rzeczywiste. System na bieżąco monitorują sytuację na drogach, poszukuje alternatywnych tras. Jeśli w swoich analizach natrafi na jakiekolwiek problemy drogowe przekieruje kierowcę na optymalną trasę dostawy. To rozwiązanie wyróżnia się dużą niezawodności, posiłkuje się informacjami o warunkach drogowych i pogodowych z kilku źródeł. To imponująca technologia, która w swojej konstrukcji opiera się o 3 filary: sztuczną inteligencję, przetwarzanie w chmurze i dane w czasie rzeczywistym. O skuteczności świadczą statystyki. Wprowadzone zmiany podniosły wydajność na poziomie 20-40%.
DHL raportuje, że…
Raport DHL powstały we współpracy z firmą badawczą Euromonitor Consulting zatytułowany: “Shortening the last mile: winning logistics strategies in the race to the urban consumer” wskazuje, w jaki sposób firmy mogą dostosować swoje łańcuchy dostaw do zmieniającego się otoczenia rynkowego. Wszystko po to, by osiągnąć znaczącą przewagę konkurencyjną.
Eksperci DHL wskazują na 3 elementy istotne wpływające na przyszłość ostatniej mili:
- elastyczne sieci transportowe – łatwiejsze przenoszenie przesyłek pomiędzy różnymi środkami transportu np. z auta dostawczego na rower, w celu poprawienia łączności,
- automatyzacja – na poziomie przetwarzania danych w centrali, większe wykorzystanie robotyki w usprawniania procesów,
- zarządzanie danymi w czasie rzeczywistym – usprawniania, które pozwolą na lepsze prognozowanie i planowanie tras.
Rysunek 1. Diagram opisuje trzy główne obszary, w których operatorzy logistyczni powinni zwiększyć swoją konkurencyjność w dostawie na ostatnią milę. Źródło: DHL, Shortening the last mile: winning logistics strategies in the race to the urban consumer. A custom report compiled by Euromonitor International for Deutsche Post DHL Group
Warto pamiętać, że infrastruktura, przepisy i środowiska biznesowe różnią się w zależności od rynku, dlatego proponowane rozwiązania nie są remedium na bolączki wszystkich obszarów i nie powinny być wdrażane w oderwaniu od lokalnych warunków.
Ostatnia mila: rozwiązaniem automatyzacja i co jeszcze?
Rozwiązanie problemu ostatniej mili to nie tylko plany, ale też aktualnie funkcjonujące rozwiązania. Warto zwrócić uwagę chociażby na osiągnięcia firmy DHL w optymalizacji łańcucha dostaw. Istotną rolę kooperacji logistycznej DHL z placówkami handlowymi, np. z siecią sklepów Żabka. Integracje z platformami sprzedażowymi czy sklepami internetowymi, prowadzone są w taki sposób, by klient mógł zamówić dostawę paczki do wybranego przez siebie sklepu, który najczęściej znajduje się w sąsiedztwie. Dla kuriera jest to również bez wątpienia sytuacja korzystna. Dostawca zostawia 10 paczek w jednym sklepie, a nie 10 paczek w 10 miejscach, co znacznie podnosi ergonomię jego pracy. Na całym układzie korzysta także sieć sklepów, ponieważ procent z wartości paczki ląduje w ich kieszeniach.
To korzystna sytuacja dla każdej ze stron. Zadowoleni są:
- firmy kurierskie – taka forma dostawy zmniejsza problemy kadrowe, do dostarczenia takiej samej ilości paczek, potrzebna jest mniejsza ilość kurierów,
- klienci – tańsze przesyłki, możliwość odbioru w dowolnym czasie, w wybranym przez siebie miejscu (sieć sklepów placówki długo otwarte, np. do godz. 23:00). Dla większości klientów możliwość odbioru paczki w punkcie, w którym codziennie dokonują zakupów znacznie podnosi ich końcową satysfakcję z transakcji,
- właściciele platform e-commerce – wygodniejsza forma dostawy podnosi sprzedaż, zwroty stają się łatwiejsze do obsłużenia, ponieważ w takim systemie klient sam dostarcza paczkę do sklepu,
- właściciele sklepów i sieci handlowych, w których otwierane są punkty – większy zysk, więcej klientów odwiedzających sklep
W takim świetle klasyczna formuła e-commerce: usługa dostawy do domu okazuje się niewystarczająca, zarówno dla sprzedawców, jak i klientów. Punkty odbioru powstały na skutek poszukiwania rozwiązań minimalizujących negatywne skutki wzrostu handlu elektronicznego.
Miejski tłok transportowy
63% konsumentów zamawia online, ponieważ sklepy detaliczne są tak zatłoczone, jak transport publiczny podczas godziny szczytu. Czy transportowy ruch na drogach da się ograniczyć? Branża zmuszona jest szukać nowych alternatyw dostawy między innymi przez rosnące trendy społeczne. Cały nurt eco zmienia rzeczywistość i ogranicza ruch samochodowy, szczególnie w przestrzeni miast. Nie da się zaprzeczyć, że to słuszny kierunek, rosnący rynek dostaw pogarsza i tak już trudną sytuację miast. Emisja zanieczyszczeń powietrza, rosnący hałas i ryzyko wypadków nie są tu bez znaczenia.
Roboty coraz bliżej?
Tak sytuacja wygląda teraz, a co w kwestii ostatniej mili przyniesie przyszłość? Wraz z integracją i ciągłym ulepszaniem automatyzacji we wszystkich branżach, prawdopodobnie prędzej czy później zaczniemy dostrzegać, że roboty przejmą część obsługi dostaw. Oczywiście, przez “roboty” rozumiemy bezzałogowe drony czy inteligentne pojazdy, a nie humanoidalne maszyny zastępujące kurierów na ulicach. Już od jakiegoś czasu autonomiczną logistykę testuje w Stanach Zjednoczonych sieć marketów Walmart. Projekt realizowany jest wspólnie z Fordem i serwisem wysyłkowym Postmates. Celem jest wprowadzenie autonomicznych pojazdów przewożących artykuły spożywcze do klientów nie później niż w 2021 roku. Ciekawą alternatywą wydaje się także projekt Amazona powstały we współpracy z General Motors i Volvo, który pozwala na dostarczanie towarów klientom do ich bagażników. Wprowadzając specjalny kod, kurier będzie w stanie otworzyć bagażnik pojazdu i zostawić przesyłkę w środku następnie bezpiecznie zamknąć auto.
W problemie ostatniej mili konkluzja jest zatem jedna. W istocie nie chodzi wyłącznie o transport, ale o ogólne podejście firm do zarządzania zapasami. O dostarczanie właściwych produktów, we właściwe miejsce, o właściwym czasie. Jak pokazują badania, firmy logistyczne muszą na bieżąco wprowadzać zmiany, tak aby zaspokoić rosnące zapotrzebowanie. Rozwiązaniem są zupełnie nowe modele dostawy. Przedsiębiorstwa dążące do rozwoju, a nie wyłącznie utrzymania się na rynku, są zmuszone do inwestowania w technologię, która umożliwi dostarczanie produktów wedle oczekiwań klientów, z pełną przejrzystością procesu na każdym etapie.
Wykorzystaj kod rabatowy i zaoszczędź na przesyłce
Wpisując ten kod rabatowy otrzymasz 7% zniżki na przesyłki krajowe i międzynarodowe. Kod przeznaczony dla indywidualnych użytkowników naszej platformy. Dziel się wiedzą, rozwijaj i wysyłaj taniej z GlobKurier.pl