8 najczęstszych problemów e-commerce pod kątem optymalizacji – o czym warto pamiętać?
Rynek e-commerce w Polsce rośnie w dynamicznym tempie. Na podstawie raportu wykonanego przez Statista Digital Market Outlook, zajmujemy 13. miejsce na świecie w rankingu najszybciej rozwijających się rynków e-handlu. Tylko w tym roku wartość rynku e-commerce w Polsce szacuje się na 50 mld zł. Dla przykładu, w 2015 roku rynek ten osiągnął wartość 30 mld zł. Jest więc o co walczyć. Równocześnie sektor e-commerce jest coraz bardziej wymagającym pod kątem dostosowywania się do potrzeb użytkowników oraz algorytmów robotów wyszukiwarek. Optymalizacja seo to must have w dzisiejszych czasach. Poniżej przygotowaliśmy listę 8 najczęściej popełnianych błędów pod kątem optymalizacji w e-commerce, których warto się wystrzegać.
Katarzyna Domańska
SEO Specialist w DevaGroup, agencji Partner Google Premier i Google Rising Star. Autorka artykułów branżowych dotyczących SEO i powiązanych z nim obszarów e-marketingu. Od 2014 roku związana z marketingiem internetowym dla branży e-commerce. Na co dzień zajmuje się opracowywaniem i wdrażaniem strategii obecności marek w Internecie oraz zarządzaniem i optymalizacją projektów SEO i content marketingowych. Była prelegentką podczas Content Espresso i prowadziła szkolenia z zakresu SEO. Absolwentka Wydziału Filologicznego UŁ i Kazan Federal University.
Spis treści
1.Duplikacja adresów strony głównej
Duplikacja strony głównej to występowanie jej pod więcej niż jednym adresem URL. Prezentowane treści są identyczne, a Google ma problem z decyzją, która z tych stron jest główną i którą wyświetlić w wynikach wyszukiwania. Przykładowe kombinacje adresów, pod którymi może występować strona główna to:
- www.example.com
- www.example.com/home
- example.com
- example.com/index.php
- example.com/index.htm
- example.coml/index.html
Duplikacja może także występować pomiędzy adresami z “/” i bez. Dlatego też z perspektywy Google adres example.com oraz example.com/, to dwa różne adresy.
Wszystkie zduplikowane adresy powinny być przekierowane za pomocą przekierowania 301 na jeden wybrany adres główny. Ustawiając przekierowania, warto unikać łańcuchów przekierowań, a więc przekierowań wielokrotnych. Wskazane jest stosowanie tylko pojedynczych przekierowań. Więcej na ten temat można przeczytać w artykule Krzysztofa Marca na blogu Majestic.com.
2. Duplikacja tagów tytułowych
Jest to jeden z pierwszych elementów związanych z duplikacją, który zdecydowanie warto sprawdzić na początku analizy serwisu. Duplikacja tytułów może wynikać nie tylko z niedostosowania tytułów do poszczególnych podstron, ale również z innych problemów technicznych w serwisie. Tytuł jest tu więc papierkiem lakmusowym i może wskazywać także na duplikację całych podstron. Duplikację tytułów możemy zweryfikować na różne sposoby, np. za pomocą Google Search Console (Wygląd w wyszukiwarce> Udoskonalenia HTML):
Warto pamiętać, że narzędzie tylko wybrane zduplikowane tagi tytułowe. W celu dokładniejszej analizy warto przecrawlować stronę narzędziami takimi jak ScreaminFrog, DeepCrawl, OnCrawl, czy Sitebulb. Kolejnym krokiem jest optymalizacja zduplikowanych tytułów oraz wyeliminowanie problemów technicznych.
3. Indeksacja wyników sortowania i filtrowania
Na początek weźmy na warsztat sortowanie. Sortować możemy przykładowo po cenie, liczbie opinii, najwyższej ocenie, dostępności produktów itp. Przykładowe adresy URL, które mogą wtedy powstać:
www.example.pl/kategoria/podkategoria/?dir=desc&order=reviews
www.example.pl/kategoria/podkategoria/dir=asc&order=price
Za każdym razem liczba produktów nie zmienia się, a zmienia się ich kolejność prezentacji na stronie. Działanie to ma stanowić wygodę dla użytkownika, który trafił już na serwis i chce jak najszybciej znaleźć poszukiwany produkt. Z perspektywy SEO kolejne sortowania najczęściej stanowią powielenie treści w obrębie tej samej kategorii. Dlatego też ich indeksacja i serwowanie robotom pod kątem zbierania ewentualnej widoczności nie ma sensu. Wprowadzi to tylko niepotrzebną duplikację treści.
Sytuacja zmienia się w przypadku filtrowania. Filtrowanie może zawęzić wyniki w obrębie kategorii i doprecyzować informacje. Wyobraźmy sobie, że w naszym sklepie sprzedajemy odzież damską i męską, w tym między innymi płaszcze. Przykładowo możemy zastosować filtry: kolor, faktura materiału, rozmiar.
Jedna z naszych kategorii to płaszcze męskie (www.example.pl/plaszcze/meskie/), a wynik filtrowania to www.example.pl/plaszcze/meskie/kolor=czarny. Jest to świetna okazja do zyskania widoczności SEO na long tailowe frazy m.in. czarne płaszcze męskie. Zanim jednak przejdziemy do indeksacji wyniku filtrowania, podstrona powinna być odpowiednio zoptymalizowana z punktu widzenia treściowego. A więc posiadać m.in.: dedykowany tytuł, nagłówek H1, oraz o ile to możliwe – opis. Wszystkie wymienione elementy z uwzględnieniem long tailowej frazy kluczowej: czarne płaszcze męskie.
Warto indeksować tylko te filtry, które mają uzasadnienie w popularności wyszukiwań użytkowników. Optymalizacja SEO to nie tylko zmiany pod roboty, nie zapominajmy o tym, że naszą stronę odwiedzają prawdziwy użytkownicy. Kolejną kwestią, na którą należy zwrócić uwagę jest fakt, że użytkownicy łączą filtry i stosują nawet kilka ich połączeń równocześnie. Indeksacja różnych konfiguracji filtrów może doprowadzić do duplikacji treści i powstawania stron niskiej jakości z perspektywy wyszukiwarki, dlatego też warto je wcześniej zablokować.
4. Nieoptymalne adresy URL produktów
Często pojawiającym się błędem w e-commerce jest konstrukcja adresów URL, która prowadzi do duplikacji treści w obrębie serwisu. Optymalny adres URL produktu nie odzwierciedla ścieżki użytkownika, a więc jest to przykładowo adres: www.example.pl/nazwa-produku-1234. Jest on niezależny od tego, w jakiej kategorii serwisu obecnie się znajduje. Spotkałam się z wieloma przypadkami, w których adresy były budowane w podobny sposób:
- www.example.pl/kategoria1/nazwa-produku-1234
- www.example.pl/kategoria2/nazwa-produku-1234
- www.example.pl/kategoria3/nazwa-produku-1234
Produkt często występował w kilku kategoriach równocześnie, co w przypadku przyjęcia strategii opierającej się na odwzorowaniu ścieżki użytkownika, skutkuje występowaniem tego samego produktu pod kilkoma innymi adresami URL. Jest to więc wewnętrzna duplikacja treści, ponieważ w obrębie serwisu występują adresy URL, które prezentują tę samą treść. W konsekwencji zostanie ona określona przez roboty wyszukiwarki, jako treść niskiej jakości. Dlatego też najbardziej optymalnym rozwiązaniem jest przyjęcie, że adres URL produktu będzie stały niezależnie od tego, w jakiej kategorii się znajduje.
5. Brak optymalizacji treściowej wariantów produktów
Wyobraźmy sobie ten sam model telefonu w 3 kolorach. Produkt występuje osobno na 3 kartach produktowych. Ich adresy URL to:
- www.example.pl/telefon-marka-model-1
- www.example.pl/telefon-marka-model-2
- www.example.pl/telefon-marka-model-3
Strony zawierają analogiczne opisy produktowe. Różnią się tylko grafikami, prezentującymi inne wersje kolorystyczne produktów. Posiadamy więc zduplikowaną treść pomiędzy trzema różnymi podstronami. Na każdej z tych podstron warto umieścić unikalną treść i zoptymalizować ją dodatkowo pod long tailowe słowa kluczowe powiązane z jego cechami charakterystycznymi. W analizowanym przykładzie skupiamy się na kolorze. A więc przykładowo będą to frazy takie jak Huawei Mate 20 Pro 6/120 GB Czarny/ Huawei Mate 20 Pro 6/120 GB Niebieski:
6. Brak przemyślanych konstrukcji adresów URL w obrębie serwisu
Przyjazne adresy URL to przede wszystkim takie adresy, które oddają strukturę serwisu. Użytkownik wie, w którym miejscu serwisu się znajduje. Znaki, z których się składa adres układają się w logiczny ciąg. Niestety zdarza się, że w tworzeniu adresów URL nie znajdziemy konsekwencji. A nawet jeśli adres URL przekazuje informacje użytkownikowi, warto jeszcze zastanowić się nad jego konstrukcją. Konstrukcja adresu URL znacznie ułatwi późniejsze prace i szybkie wyodrębnienie adresów należących do poszczególnych sekcji serwisu i typów podstron, przykładowo:
- strona produktowa (www.example.pl/p/telefon-marka-model-czarny)
- strona podkategorii (www.example.pl/c/smatfony/huawei/mate20pro)
- strona artykułu (www.example.pl/porownania/huawei-mate-20-pro-vs-samsung-galaxy-s9-plus)
Każdy z powyższych adresów ma wyodrębnione katalogi, które pozwolą na łatwe ich przyporządkowanie do poszczególnych typów podstron. Będzie to dużym ułatwieniem chociażby podczas migracji serwisu.
7. Brak widocznej treści dla robotów Google
Treści w obrębie serwisu powinny być widoczne nie tylko z perspektywy użytkowników, ale również robotów wyszukiwarki. Niestety, nadal nie wszystkie technologie są w pełni przyjazne robotom, jak np. JavaScript. Po wyłączeniu technologii JavaScript w przeglądarce możemy spotkać się z poniższym widokiem na jednym z serwisów e-commerce.
W obu przypadkach podstrony nie przekazują robotom praktycznie żadnych informacji.
Dlatego też polecam wykonać bardzo prosty test na własnej stronie za pomocą wtyczki dedykowanej przeglądarce Quick Javascript Switcher i wyłączyć JavaScript. Zobaczmy, o ile elementów strona jest uboższa i czy znajdują się na niej jakieś treści. Najbardziej optymalnym rozwiązaniem jest prezentowanie tych samych treści użytkownikom oraz robotom wyszukiwarki.
8. Nieuporządkowana architektura informacji
Architektura informacji jest wizualną reprezentacją struktury serwisu i pomaga w zrozumieniu zależności pomiędzy obiektami, określeniu ich hierarchii i funkcji. Nieprzemyślana architektura informacji może doprowadzić nie tylko do chaosu informacyjnego w obrębie serwisu i zniechęcenia użytkownika, ale również do kanibalizacji słów kluczowych. Kanibalizacja słów kluczowych wpływa zaś negatywnie na ich pozycje w wynikach wyszukiwania. O architekturę informacji warto zadbać już na starcie e-commerce i mieć na uwadze jej rozbudowę wraz z rozwojem oferty. Aby dowiedzieć się więcej, warto zapoznać się z materiałami, które przygotowali James Pikover oraz Will Critchlow z Moz.
Optymalizacja SEO to must have każdego sklepu internetowego.
Wykorzystaj kod rabatowy i zaoszczędź na przesyłce
Wpisując ten kod rabatowy otrzymasz 7% zniżki na przesyłki krajowe i międzynarodowe. Kod przeznaczony dla indywidualnych użytkowników naszej platformy. Dziel się wiedzą, rozwijaj i wysyłaj taniej z GlobKurier.pl